Naukowcy, czyli jak ich rozróżniam

Dzielę naukowców na dwie grupy:
1. Naukowcy pasjonaci
2. Naukowcy "mam tytuł naukowy i nie zawaham się go użyć".

Po czym ich rozpoznaję? Po użyciu dwóch zwrotów:
1. Prawdziwy naukowiec powie "jeszcze nie odkryto, jak...." (np. na pytanie, dlaczego nie można z odpowiednim wyprzedzeniem określić miejsca wystąpienia trzęsienia Ziemi, albo wybuchu wulkanu, albo cokolwiek innego, przed czym dziś nauka rozkłada bezradnie ręce)
2. Naukowiec "tytułowy" powie "nie jest możliwe", "nie da się".

To jak z lekarzami, którzy tak samo dzielą się na tych, którzy leczą objawy nie likwidując przyczyny (np. nieustannie przepisujący antybiotyk przy każdej okazji bez przeprowadzenia nawet podstawowych badań) i pasjonatami, którzy wyeliminują źródło choroby, nawet jeśli będzie nim np. niedobór krzemu.
Kwestia podejścia.
Z całego serca kocham pasjonatów. W każdej jednej dziedzinie.

(archiwum - przeniesiony tekst z pierwotnego adresu, skasowanego bloga cylindrycznie.blox.pl) 

Komentarze