Ro(zdanie), zmień zdanie

"Znowu zmieniasz zdanie..." czasami słyszę z wyrzutem.

Ależ oczywiście. To jest podejście fair do sprawy. Moje zdanie oparte jest o najnowsze dla mnie informacje. Jeśli informacje się zmieniają, rozszerza zakres, zmienia charakter, okoliczności, dochodzą nowe fakty, to oczywiście, że dostosowuję do tego swoje zdanie. Musiałabym być okrutnie tępa, żeby tkwić przy zdaniu, mimo zmieniających się okoliczności.

To tak, jakbym żyła w epoce, gdy wierzono, że Ziemia jest płaska. Ok, wierzymy w to wszyscy. Dochodzą jednak sprawdzone informacje, że Ziemia jednak jest okrągła. Informacje, które potwierdza i nauka i obserwacje. A ja miałabym tkwić nadal w przekonaniu, że Ziemia jest płaska? Dokładnie tak jest ze zmianą zdania.

Jeśli masz powody, żeby zmienić zdanie, zrób to. Nie powtarzajmy tego frazesu, że niezmienność zdania jest dowodem bycia słownym, wiarygodnym i bógwiejak rzetelnym. I nie pozwalajmy innym odbierać nam prawa do zmiany zdania, jeśli mamy do tego konkretne powody, poza "bo tak", do którego swoją drogą też mamy prawo :)

Komentarze