Przyczajony tygrys, ukryty smok
Lubię fazowość dnia. Powolne
wybudzenie. Spokój śniadania. Przygotowania do dnia. Potem czas na
robienie 4 rzeczy na raz, dziesiątki kontaktów, telefonów, rozmów. W
między czasie przerwy na herbatę. Chwila na internet, fb, wiadomości,
moment na plotki, żarty. Wrzucenie się całą "głową" w zadania. I potem
znowu wyhamowanie. Dobrze jest wiedzieć, jakie się ma alternatywy.
Dobrze jest wiedzieć kiedy z czego i na jak długo zrezygnować. A z czego
w żadnym wypadku.
Sport. Ruch. Ważny element dnia. Chociaż
10-20min. Niech to będzie bieg, niech to będzie chociaż steper, albo
najlepiej rower. Albo chwila jogi. Świadome rozruszanie ciała.
Rozluźnienie spiętych mięśni. Dotlenienie. Czas dla siebie.
Żyję bez zegarka na ręku. Od lat. Nie
traktuję telefonu jak smyczy. Żadnego urządzenia. To mój wybór. I mimo
początkowych obaw, jak przy wielu zmianach, okazuje się, że doskonale da
się z tym żyć. Wszystkie urządzenia są dla mnie. Nie ja dla nich. Im
bardziej w to wierzę, tym bardziej się to sprawdza. I świat się od tego
nie wali.
Wypracowanie sobie swojego własnego rytmu.
Co ciekawe, wiele materiałów od
zarządzania czasem zaleca rozpisanie dni, tygodni, miesięcy. Co do
godziny. Dokładny plan dnia. W godzinach od-do. To jest fajne, bez
planowania wiele się nie osiągnie, ale rozpisywanie sobie tak życia jest
prostą drogą do frustracji (jedną z wielu). Oczywiście, że wiele spraw
kręci się w pewnych ramach czasowych, ale zapychanie kalendarza od
chwili gdy otwieramy oczy, do momentu gdy je zamykamy jest jakimś
koszmarem. To prawie jak samotresura.
Nie ma czegoś takiego jak stały rytm.
Wiele zależy od dnia, nastroju, samopoczucia, pogody, wielu okoliczności
niezależnych od nas. Slow life pozwala elastycznie i bezboleśnie
dostosowywać się do możliwości. Bez bólu i dramatyzmu konieczności
wprowadzenia korekty. Planowanie dnia zostawia duże widełki czasu
niezaplanowanego, który sami decydujemy czy wykorzystamy kreatywnie czy
na czysty i niesplamiony produktywnością relaks.
Slow life pozwala znajdować złoty środek pomiędzy planowaniem a zupełnym luzem i swobodą.
Komentarze
Prześlij komentarz
Zapraszam do korzystania ze skrótu: ml76.pl