Blog Forum Gdańsk 2010

Blogowanie w oparach wolności- najważniejszy jest dialog, a na tym forum był na wyśmienitym poziomie. Z takimi ludźmi, jacy tam byli, możemy być z siebie dumni.

- Ludzie z różnych środowisk, specjaliści, zawodowcy zajmujący się marketingiem i PR w internecie, dziennikarze, blogerzy a wśród nich ludzie z pasjami jak podróże, gotowanie, zwierzęta, internet, prawo, marketing (po uczestnikach było widać, że to często nie tylko zawód ale też pasja)
- Wolność słowa, wolność wypowiedzi, rozmowy w kuluarach i wnioski że za mało czasu i powinniśmy to wszystko powtórzyć, porównanie naszej wolności słowa z wolnością na świecie, co nam dodatkowo uświadomiło, w jaki komfortowej sytuacji jest nasze blogowanie
- Definicja blogera, definiowanie praw i obowiązków przy poruszaniu się w internecie. gdzie egoizm blogera i chęć oraz wola ekspresji może a gdzie powinna się kończyć.
- Blogi firmowe, kontakt z klientem w sposób niejednokrotnie skuteczniejszy niż poprzez BOK (szczególnie w przypadku dużych firm), nowe kanały komunikacji
- W końcu wyraźne podkreślenie różnorodności blogów i ich zróżnicowanych poziomów, podkreślenie, że blogi są tak różne jak różni są ich autorzy i nie ma już mowy o tym, żeby blog mógł kojarzyć się jednoznacznie.
- Różnorodność poglądów zaprezentowana w naprawdę ciekawych i żywych dyskusjach. i wyczuwalne ponad wszystkim autentyczne poczucie wolności. Blog forum nie miało wiele z tradycyjnie rozumianej "konfrencji" czy "forum dyskusyjnego" i to w bardzo pozytywnym znaczeniu.
- Wiele wątków, w których tak naprawdę dopiero otwarto drzwi, np. definicja blogera, wolność słowa na blogach, opiniotwórczość blogów, czy internet wyprze media tradycyjne, czy blogi mogą stać się bardziej opiniotwórze niż prasa tradycyjna? czy blogi mogą być skuteczniejsze marketingowo niż tradycyjne media?
- Podejście do czytelnika blogów. Sama jestem zarówno blogerem jak i czytelnikiem i z ciekawością przysłuchiwałam się wszystkim dyskusjom i wypowiedziom.
- Wolność i swoboda wyboru jaką daje internet stawia przez wszystkimi zadania, na zupełnie innej płaszczyźnie, niż przed ludźmi działającymi w tradycyjnych mediach. Ale wszystkich łączy jedno: żaden bloger, człowiek związany z blogosferą, nie robi nic na siłę, wbrew sobie, z przymusu wynikającego z narzuconych zobowiązań. Blogi są efektem niewymuszonej relacji. W każdym możliwym kierunku i to zawsze będzie różniło je od tradycyjnych kanałów komunikacji. Wszyscy ulegamy marketingowi (jeśli ktoś w to wątpi, jest ignorantem), ale w internecie złe zastosowanie dostępnych narzędzi i ewentualna porażka są o wiele silniej odczuwalne w zwłykłym braku reakcji. Wg mnie to wspólny mianownik działania wszystkich: od marketingowców, przez dziennikarzy po blogerów. Reakcja jest podstawową potrzebą wszystkich. I nadawców i odbiorców. Jestem jednym i drugim i mogę tylko mieć nadzieję, że w internecie nadal będę trafiała na strony, blogi, na których chcę sama zareagować. Od "lajka" na fejsie, to komentarz na stronie.

Po tej konferencji jestem jeszcze bardziej ciekawa, którędy będą prowadzić polskie drogi blogosfery. I mam nadzieję, że kiedyś to polskie blogi będą przedmiotem dyskusji na innych międzynarodowych panelach.
Pomimo, że zgodnie z niektórymi tezami z forum:
- blogi umierają
- blogi przenoszą się do społecznościówek
- blogerem nie jest ktoś to zamieszcza reklamy na stronie
- nikt nie ma racji

Mam nadzieję, że konferencja odbije się szerokim echem wśród wszystkich, którzy mają/miewają/będą mieć do czynienia z blogami. I nie ważne w jakim kontekście, ponieważ każdy z nas pełni taką funkcję, jaką sobie w danym momencie wybiera: od kreatora, po odbiorcę, od autora, po czytelnika. Ja kocham być jednym i drugim. Zmiany ról dają mi to, co było tematem przewodnim forum - wolność. Jest to tak rozległy temat, można go omawiać w taki wielu kontekstach, że byłoby to i tak niemożliwe do "przerobienia" w trakcie jednej konferencji, ale przynajmniej pootwierano "wiele drzwi" i możliwości.
PS. A przy tym mogę odetchnąć z ulgą. Gdańsk się wykazał, organizatorzy się doskonale sprawdzili, a uczestnicy byli wyjątkowi w każdym aspekcie.
Niech to będzie początek.

I kolekcja linków do tekstów uczestników, obserwatorów, bądź kto się kim czuł:
Najpierw prelegenci (słowo nie do wypowiedzenia)
http://www.blogforumgdansk.pl/title,prelegenci,pid,4.html i tam zawarte ich wypowiedzi na ich blogach lub stronach.
Podkreślam już dziś jednak:

i dalej opinie blogerów (oczywiście, jak to z blogerami, ile osób tyle opinii ;) + z innych portali i zakamarków internetu:


(archiwum - przeniesiony tekst z pierwotnego adresu, skasowanego bloga cylindrycznie.blox.pl datowany 13.12.2010)  

Komentarze