Co do pereł, to wracam do nich w różnych postaciach od liceum (pierwsza była perłowa obroża) i z nimi trzeba się polubić. Na siłę się nie da. Ale namawiam. Co do szpilek, to wspominam o nich co jakiś czas. I nie widzę związku ze wzrostem.
A Ty i ten zestaw? Jestem przekonana, że wyglądałabyś zjawiskowo. Myśl co chcesz. PS. Pani żyrafo, popatrz po wybiegach mody, popatrz na elfy, poczuj moc i grację tego pięknego wzrostu :-) Kobiecie wzrost nie robi różnicy. Każdy ma swoje plusy i minusy. Skupiamy się na plusach. Dziękuję za niepolemizowanie z tym akurat :-)
nie mam pereł ! :P
OdpowiedzUsuńOK. Ale w takim razie podaj mi swój zestaw, w którym czujesz się megakobieco :-)
UsuńAni szpilek, ani pereł nie posiadam ;)
OdpowiedzUsuńDziewczyny powinny dostawać je z automatu na 16-te urodziny :-)
OdpowiedzUsuńProblem w tym, że ja ich nigdy nie chciałam - ani jednych, ani drugich ;) Żyrafa w szpilkach :)
UsuńCo do pereł, to wracam do nich w różnych postaciach od liceum (pierwsza była perłowa obroża) i z nimi trzeba się polubić. Na siłę się nie da. Ale namawiam.
OdpowiedzUsuńCo do szpilek, to wspominam o nich co jakiś czas. I nie widzę związku ze wzrostem.
A Ty i ten zestaw? Jestem przekonana, że wyglądałabyś zjawiskowo. Myśl co chcesz.
PS. Pani żyrafo, popatrz po wybiegach mody, popatrz na elfy, poczuj moc i grację tego pięknego wzrostu :-)
Kobiecie wzrost nie robi różnicy. Każdy ma swoje plusy i minusy. Skupiamy się na plusach. Dziękuję za niepolemizowanie z tym akurat :-)
Zjawiskowo to Ty wyglądasz i wolę sobie na Ciebie popatrzeć, bo sprawia mi to ogromną przyjemność :):)
UsuńPolemizować nie będę, bo Cię nie przegadam ;):) Oddaję walkowerem ;) Królowa Elfów podoba mi się :):)
Cieszę się :-) :*
UsuńDoszłam ostatnio do tego samego wniosku ;)
OdpowiedzUsuńZabawki kobiety :-)
OdpowiedzUsuń