nr 1.
Cierpliwość i asertywność - dwie cechy, które doprowadzają faceta do pasji albo miłości. Bez różnicy. On też nie rozróżnia i mu się myli.
Działają zawsze,
chociaż ciągle nie wiadomo dlaczego.
Marzena L.
26.10.2012
PS. Skończyła mi się nutella. Jestem na krawędzi.
Uwierzysz, że jest coś podobnego do nutelli ale wiele lepsze?
OdpowiedzUsuńCzyli? :-)
UsuńTeż niecierpliwie czekam na odpowiedź :D
UsuńAle ja jestem bezpieczna. W mojej goodie-drawer są czekoladki mon cheri :P
"goodie-drawer" mhm.poproszę więcej pretensjonalnych zapożyczeń z angielskiego to bardzo dobrze wpływa na infantylny ton komentarzy pojawiajacych sie na tym blogu.Za duzo cukru w cukrze na litość boską!
OdpowiedzUsuńUmówmy się: od oceniania komentarzy jestem ja.
UsuńNa marginesie, przecież tu nie ma słodkich komentarzy. A tak o nich marzę ;-)
"Anonimowy" mhm. Poproszę o uważniejsze czytanie tego bloga, to może po jakimś czasie uda Ci się pojąć szczytną ideę autorki, że każdy ma prawo do swoich własnych małych szczęść i nikomu nic do tego. Bez litości.
OdpowiedzUsuńPoczekam ;-)
UsuńA ja Wam poleję syropem klonowym - będzie lepko i słodko :)
OdpowiedzUsuńSorella, podobny słoiczek i można to kupić w Turcji. Nie mam fotek tego smakołyku ale obiecuję, że jak będę tam znowu to zakupie kilka i może nawet zrobimy konkurs razem z eM gdzie będą nagrodą. No chyba, że zjemy. Istnieje takie niebezpieczeństwo.
OdpowiedzUsuń:)
Tak, te ryzyko mi się podoba. Hehe.
UsuńNo i oczywiście jak tylko będę miała możliwość, to podpoluję. Sorella. Muszę zapamiętać.
belgijskie praliny na wage. absolutnie wszystkie sa pyszne. i kazda inna. kupione w Bouillon przy moscie na rogu, z widokiem na zamek
OdpowiedzUsuńDopisane do listy "chcę tam" :-)
Usuń